- I Ty jako Grey? Hahahahaha
o nie, dzięki – odpowiedziała ze śmiechem.
- Już nie udawaj i tak wiem,
że twoje fantazje erotyczne, tyczą się mojej osoby – puściłem jej zaczepnie
oczko. Idioto, mylisz ją ze sobą. To Ty o
niej myślisz, nie na odwrót.
- Ach te marzenia, Styles.
Naszą pogawędkę - czy
jakkolwiek to nazwać, przerwała Claudia,
wchodzą do kuchni odziana jedynie w króciutki szlafrok. Mina Alex zrzedła na
chwilę, ale już po chwili przyjęła normalny wyraz. Czyżby nie lubiła swojej kuzynki? Trudno jej się dziwić. Gdy by nie
to, że naprawdę była dobra w te klocki, a jednocześnie mało wymagająca, sam bym
stąd spierdolił. Są typy ludzi, którzy nadają się na znajomych, przyjaciół, czy
drugie połówki, ale są też typy ludzi takich jak Claudia - „po trupach do
celu”.
- Harry, myślałam, że już
poszedłeś – odezwała się stając przede mną.
- A tu suprise! – odpowiedziałem uśmiechając się.
Claudia przysunęła się do
mnie bliżej i zarzuciła mi ręce na szyję. Spojrzałem na jej twarz, uśmiechała
się do mnie. Kątem oka zauważyłem jak Alex opuszcza kuchnie ze degustowaną
miną.
- No nareszcie, poszła sobie
– szepnęła Claudia, przygryzając płatek mojego ucha.
- Komuś tu chyba mało –
zanuciłem wesoło. – Przykro mi, ale praca mnie wzywa, Shawty.
- A szkoda.
Jezu co za niewyżyty babsztyl. Trzy orgazmy i jej
jeszcze mało.
Wyszedłem z kuchni z cieniem
w postaci Claudii na ogonie. Założyłem buty i kurtkę. Przed wyjściem z
mieszkanie pożegnałem się krótkim „cześć”. Zbiegając równym krokiem ze schodów wyciągnąłem
paczkę fajek, a następnie zapaliłem szluga i włożyłem go do ust.
* * *
Obudziło mnie pukanie. Nie
zadowolony, przekręciłem się na drugi bok z nadzieją, że gość sobie pójdzie. Niestety
człowiek zza drzwi był nie ustępliwy. Zachciało
się, kurwa komuś odwiedzin. Spojrzałem po drodze na zegarek 10:28. O boże to taka godzina istnieje? Tak,
okej jestem śpiochem, ale halo ja pracuję jako bramna w nocnym klubie.
Kończyłem pracę w okolicach 2 w nocy, a jeszcze wczoraj był jakiś wieczór
kawalerski, więc w domu byłem dopiero koło 4:30. Pukanie nie ustępowało.
- JUŻ IDĘ! – po moim wydarciu
się gość, zaniechał stukania w drewnianą powłokę.
Nie obchodziło mnie, że byłem
w samych bokserkach, bo co poradzę, że to właśnie moja piżama? Przetarłem twarz
ręką i odgarnąłem włosy z twarzy, otwierając drzwi. W progu mojego mieszkania,
stał mój najlepszy kumpel – Zayn Malik. Ja, on i Liam Payne tworzyliśmy zgraną
mini-paczkę przyjaciół. Znaliśmy się od liceum i radziliśmy sobie wspólnie z
każdym problemem.
- Czy ciebie pojebało, stary?
– zapytałem zdziwiony. Mulat, tak samo jak ja był strasznym śpiochem. –
Przyznaj się dobra impreza była – powiedziałem zaczepnie i wpuściłem go do
środka.
Mimo tego, że był ode mnie
starszy tylko rok zdążył już się „wyciszyć” i znaleźć dziewczynę, z którą jest
już 1,5 roku. Nie dawno coś wspominał, że chciałby się z nią zaręczyć.
- Ja to nie ty, Harry –
stwierdził rozsiadając się na kanapie w salonie. A co było 1,5 temu, mądralo? Tak, kobiety zmieniają ludzi.
Udałem się do sypialni
przebrać się, by nie latać z gołym tyłkiem.
- No dobra a tak serio to po
co przyszedłeś? Rzecz jasna oprócz tego by mnie obudzić – spytałem, wciągając
na dupsko spodnie dresowe. Wróciłem do salonu, ale nie usłyszałem odpowiedzi
mulata. – Zayn?
Malik siedział ze spuszczoną
głową, nie reagując no moje wołania. Coś
jest nie tak – przemknęło mi przez głowę i usiadłem obok kumpla.
- Stary, co jest? –
zapytałem, trącając go ręką. Ocknął się i podniósł głowę. Miał wory pod oczami
i wyglądał, jak by całą noc nie spał.
- A co jeżeli się nie zgodzi?
Stwierdzi, że to za wcześnie?
Zajęło mi chwilę by
zrozumieć, że mówi o zaręczynach ze swoją dziewczyną. Perri to niezła zadziora,
tak samo jak Alex. A ty znowu o Niej
Styles. Zapewne by się dogadały.
- Nie pierdol głupot. Jak się
przebywa z wami w jednym pokoju to się nie da wytrzymać od zagęszczenia tą całą
miłością. Uwierz mi wiem coś na ten temat. – Nie byłem dobrym pocieszycielem,
więc plotłem co popadło, ale przynajmniej nie kłamałem. Jak się było z nimi w
jednym pokoju, a ich coś wzięło to można było się zrzygać od tej słodkości i
czułych słówek.
- I co z tego? Może odmówić,
twierdząc, że jest za wcześnie. Harry ja mam 22 lata! Ona ma 22 i pół. Jak
odmówi to będą ją dręczyć wyrzuty sumienia, a to będzie źle wpływać na nasz
związek i się rozstaniemy, nie mogąc dłużej tego znieść – histeryzował jak
jakaś baba.
- A w mordę chcesz? Może to
cię oprzytomnieje…
- No, ale ona może odmówić,
albo co gorsza mnie wyśmiać.
- Na serio uważasz, że twoja
mała, słodka Perri mogłaby Cię wyśmiać? – zrobiłem stosowną pauzę. – No dobra,
mogłaby, ale nie w tak poważnej sprawię – mój marny żart, sprawił, że Malik
uśmiechnął się słabo.
- Może i masz rację, ale jak
to za wcześnie?
- Jezuuuuu, Zayn nie pierdol,
tylko zapierdalaj do niej w podskokach, uklęknij na jedno kolano i wyznaj jej
miłość aż do usranej śmierci.
Uśmiech na twarzy mojego
przyjaciela zagościł na dobre. Chyba go przekonałem. Wstał z kanapy, zmuszając
mnie bym zrobił to samo.
- Dzięki, stary. Jesteś
najlepszy.
- Powiedz mi coś czego nie
wiem – zaśmiałem się. – A teraz z łaski swojej wynocha i daj mi spać.
- Już mnie nie ma! – pożegnał
się i już był po drugiej stronie drzwi.
Z powrotem zdjąłem z siebie
dresy i wskoczyłem pod kołdrę.
* * *
Obudziłem się wypoczęty.
Spojrzałem na budzik, stojący na szafce nocnej. 13:02. No już bardziej normalna godzina. Miałem mnóstwo czasu do roboty.
Dzisiaj szedłem na pierwszą zmianę czyli na 18:00 a o 22:30 z powrotem w
domciu. Lubiłem swoją pracę, ale zastanawiałem się dlaczego nie jestem gwiazdą
porno. Robota barmana to naprawdę fajna fucha. Nie musze wstawać rano. Dużo
panienek się kręci. Dobra zabawa na okrągło. Nic tylko się bawić, zarabiając
pieniądze. Ale gwiazda porno jednak pieprzy się za pieniądze, a nikt nie nazwa
jej dziwką. Nikt mi nie wmówi, że to by nie była idealna robota dla mnie.
Kończąc moje dziwne rozważanie dźwignąłem się z łóżka by przenieść się na
kanapę przed telewizorem. Jednak nie odpaliłem tego pudła a z laptopem na
kolanach zacząłem poszukiwania.
Wpisałem na facebooku i na twitterze
„Alex Wilson”. Wyskoczyło parę nie interesujących mnie osób, ale znalazłem też
i tą właściwą. Zorganizowałem wszystko by mieć pod „kontrolą” jej działania. Już
po kilku minutach zaakceptowała moje zaproszenie i również mnie zaobserwowałem.
Przejrzałem jej tablice, szukając czegoś ciekawego. Nic czego bym się nie
spodziewał. Nie licząc tego, że jej status głosił „wolna”. Jak to jest, że taka laska nikogo nie ma? Chyba czas to naprawić.
_____________________________
7 komentarzy? chcę więcej takich zawałów serca, ok?
uwielbiam was, uwielbiam wasze komentarze *-* chcę wiecej ♥
Cudowny boski ii co tam jeszcze huhu ^,^ jestem chyba pierwsza a i czekam nn ;3
OdpowiedzUsuńKocham bloga, kocham rozdział kocham Stylesa!!! Jestes genialna!! Uwielbiam bloga, czekam z niecierpliwością na nastepny rozdzial! Idac za prozbą informuje o nowym, 6 rozdziale na moim blogu http://i-will-tell-you-a-story-about-me.blogspot.com
OdpowiedzUsuńdzięki ^^ już ide ;d
Usuńaaa! jaki cudwooowny rozdział!
OdpowiedzUsuńMasz racje Harry bierz sie za Alex i zostaw tego "niewyżytego babszytyla" hahah ;d
Zgadzam sie też z powyższym komentarzem! Tak jestes genialna a twoje opowiadanie jest zajebiste! <3
Chce więcej ;*
Zapraszam do siebie na nowy rozdział! http://coldness-funfiction.blogspot.co.uk/
@Motherfuuuckerr
Cudoo!
OdpowiedzUsuńTe teksty, jesteś mistrzem!
Pisz szybko następny <3
No i ostatnie zdania, ciekawe co z tego wyniknie ; 3
Ha ha, ja też się czasami zastanawiam, czemu Harry nie jest gwiazdą porno xD
OdpowiedzUsuńNie, no błagam, dawaj szybko nowy rozdział.
Niech Hazz kopnie w dupę tę całą Claudie, która mnie wkurwia i zarywa do Alex... no i oczywiście się dla niej zmieni :D
I jeszcze jedno: Jeee! Przyszedł Zayn i jest wzmianka o Liamie :)
Pozdrowionka, czekam ;P
Ej no ale tak szczerze powiedziawszy Harry nadawał by się na gwiazdę porno *.*
OdpowiedzUsuńTo by było interesujące :D
Dziewczyno wspaniała jak będzie te 7 komentarzy to dodasz rozdział w tym tygodniu o np. jutro ?? *.*
To jest takie zajebiste że chce się tego czytać więcej i więcej <3
Ej no ale tak szczerze powiedziawszy Harry nadawał by się na gwiazdę porno *.*
OdpowiedzUsuńTo by było interesujące :D
Dziewczyno wspaniała jak będzie te 7 komentarzy to dodasz rozdział w tym tygodniu o np. jutro ?? *.*
To jest takie zajebiste że chce się tego czytać więcej i więcej <3
Ej no ale tak szczerze powiedziawszy Harry nadawał by się na gwiazdę porno *.*
OdpowiedzUsuńTo by było interesujące :D
Dziewczyno wspaniała jak będzie te 7 komentarzy to dodasz rozdział w tym tygodniu o np. jutro ?? *.*
To jest takie zajebiste że chce się tego czytać więcej i więcej <3
Ej no ale tak szczerze powiedziawszy Harry nadawał by się na gwiazdę porno *.*
OdpowiedzUsuńTo by było interesujące :D
Dziewczyno wspaniała jak będzie te 7 komentarzy to dodasz rozdział w tym tygodniu o np. jutro ?? *.*
To jest takie zajebiste że chce się tego czytać więcej i więcej <3
Ej no ale tak szczerze powiedziawszy Harry nadawał by się na gwiazdę porno *.*
OdpowiedzUsuńTo by było interesujące :D
Dziewczyno wspaniała jak będzie te 7 komentarzy to dodasz rozdział w tym tygodniu o np. jutro ?? *.*
To jest takie zajebiste że chce się tego czytać więcej i więcej <3
Ej no ale tak szczerze powiedziawszy Harry nadawał by się na gwiazdę porno *.*
OdpowiedzUsuńTo by było interesujące :D
Dziewczyno wspaniała jak będzie te 7 komentarzy to dodasz rozdział w tym tygodniu o np. jutro ?? *.*
To jest takie zajebiste że chce się tego czytać więcej i więcej <3
Ej no ale tak szczerze powiedziawszy Harry nadawał by się na gwiazdę porno *.*
OdpowiedzUsuńTo by było interesujące :D
Dziewczyno wspaniała jak będzie te 7 komentarzy to dodasz rozdział w tym tygodniu o np. jutro ?? *.*
To jest takie zajebiste że chce się tego czytać więcej i więcej <3
Świetny blog! Pisz dalej, jest zajebisty. :D Czekam na kolejny rozdział. :)
OdpowiedzUsuńI zapraszam do mnie! :) Dopiero zaczynam i bardzo proszę, żebyś oceniła mój pierwszy rozdział. :) http://everything-harry-styles-fanfiction.blogspot.com/
-Ciekawe czy uprawiali oni seks w jakimś nietypowym miejscu. No wiecie w łazience w jakieś restauracji, kanciapie woźnego w naszej szkole, czy na przykład na blacie w gabinecie od francuskiego.
OdpowiedzUsuńCała nasza trójka zdziwiona spojrzała na Jonathana, który popijając swojego szampana przyglądał się Harry’emu i Charlotte.
O jezusie. Co ja czytam. Nosz demoralizujesz mnie konkretnie. ( nie żeby się jeszcze bardziej dało hahhaha ). Generalnie ten rozdział był bardzo spokojny, co nie jest złe. Czasami trzeba zatrzymać tą maszynę kipiącą seksem. Nie lubię Claudi, weź no ją kurwa zmiksuj z blenderze. ;/ Bo jak nie to sie przejdę. Cholernie czekam na nowy rozdział i w końcu jestem na bieżąco. Ufff.
OdpowiedzUsuńA tak apropos to Styles jako Grey' oh kurwa. Generalnie czytając całą tą serię wyobrażałam sobie Malika, za dużo Chilss'ów się naczytałam, wiem wiem ;_; Ale o w dupę. Skoczyło mi libido jak sobie tak Harroldzika wyobrażam. Oj byłabym jego uległą, oj była ! Pasuję idealnie, no może oprócz posłuszeństwa . KURWA nie okłamujmy się, byłabym okropną uległą. Mniejsza o to xd poniosło mnie sory. Zdecydowanie bardzo lubię czytać to opowiadanie bo jest takie inne, to mi odpowiada. Nie jest oklepane, zaś jego tematyka mimo, że mocno ero. to w standardach, nic obleśnego. Ouhhh kocham to.
Usuń